sobota, 29 czerwca 2013

Iluzja



 " Now You See Me "
  • Gatunek: Kryminał, Thriller
  • Produkcja: USA
  • Reżyseria: Louis Leterrier
  • Scenariusz: Boaz Yakin, Edward Ricourt, Ed Solomon
  • Zdjęcia: Mitchell Amundsen, Larry Fong
  • Muzyka: Brian Tyler
  • Czas trwania: 115 minut


  • Obsada: Jesse Eisenberg, Mark Ruffalo, Woody Harrelson, Isla Fisher, Dave Franco, Morgan Freeman, Michael Caine, Mélanie Laurent

  • W DWÓCH SŁOWACH: Czwórka magików tworzy grupę, o której robi się głośno po spektaklu, podczas którego rabują bank znajdujący się na innym kontynencie, a pieniądze rozdają publiczności. Tropem iluzjonistów rusza agent FBI, przekonany, że za ich działalnością musi kryć się coś więcej. Nie jest on jedynym człowiekiem, który chce poznać tajemnicę grupy.


  • Kuba (de) Mówi :
Jak dobrze, że zobaczyłem wczoraj ten film. Nie będę ukrywał, że przez kilka ostatnich tygodni nie znalazłem w kinie tytułu, który widocznie wybiłby się przed szereg i mógł mnie zaskoczyć. Na szczęście nastąpił przełom i w końcu zobaczyłem to, czego oczekuję od dobrego filmu rozrywkowego, bo w "Iluzji" jest praktycznie wszystko. Cały czas coś się dzieje, mamy zwroty utrzymanej na dobrym poziomie akcji, mamy zagadkę, narastające napięcie, punkt kulminacyjny, no i wielki finał, w którym cała prawda wychodzi na jaw. Film ten z pewnością zasługuje na piąte miejsce w topie filmów 2013. roku, a więcej argumentów potwierdzających tę tezę znajdziecie poniżej.

Na początek może gra aktorska. W początkowych projektach role miały być powierzone dużo starszej obsadzie, do której pod uwagę brane były takie nazwiska jak: Jim Carrey, Hugh Grant, czy Colin Firth i według mnie bardzo dobrze, że projekty te nie wypaliły. Młodzi aktorzy spisali się doskonale, a szczególnie Jesse Eisenberg, któremu dane było pokazać się najwięcej. Moja towarzyszka podczas seansu bardzo trafnie zauważyła, że znowu jest on Markiem Zuckerbergiem, tyle że z talią kart zamiast komputera. Nie zmienia to jednak faktu, że znowu robi to świetnie. Nie zapominajmy oczywiście o RuffaloFreemanie i Cainie, którzy swoim doświadczeniem sporo tu wnieśli. Co oprócz gry aktorskiej ? Audiowizualnie elegancko, bo na bogato, ale bez przesady. Dobre zdjęcia (zwłaszcza w scenach pościgów), wpadający w ucho podkład muzyczny, efektów specjalnych dużo nie dostrzegłem, ale jak już były to na wysokim poziomie. 

Żeby nie rzucać samymi pochwałami teraz to, co podobało mi się mniej. Nie da się ukryć, że pomimo wcale nie krótkiego czasu, dziur w fabule jest zbyt dużo przez co powstaje lekki chaos. Nie będę się tu jednak bardzo przyczepiał, bo nawet nie próbuję sobie wyobrażać, jak ciężkie musi być napisanie scenariusza do takiego filmu. Nie spodobał mi się także aspekt jakiegoś egipskiego bractwa magików, który zakłócił dla mnie logikę i realność całego filmu. Polecam jednak wyłączyć większość szarych komórek i cieszyć się z kolejnych oszałamiających sztuczek (i ich tłumaczeń), humorystycznych wstawek i zwrotów akcji, które sprawią, że nie będziecie już wiedzieć, co jest prawdą, a co nią nie jest. O minusach długo się nie pamięta, bo po wyjściu z kina poczujesz jakbyś naprawdę był uczestnikiem tych wszystkich wydarzeń. Pamiętajcie jednak... "Im uważniej patrzycie, tym mnie widzicie" -> CLICK .


FILM : 
  • Dopracowany i zagrany na najwyższym poziomie.
  • Idealny na wyjście do kina dla czystej rozrywki.
  • Wciągnie Cię i zaskoczy nie jeden raz.
OCENA: 4.5 /6




K:tM - Enjoy the Movie ! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz