sobota, 23 marca 2013

Polowanie


  • Tutuł oryginalny: Jagten  
  • Gatunek: Dramat
  • Reżyseria: Thomas Vinterberg
  • Scenariusz: Thomas Vinterberg, Tobias Lindholm
  • Zdjęcia: Charlotte Bruus Christensen
  • Muzyka: Nikolaj Egelund
  • Czas trwania: 106 minut

  • Obsada: Mads Mikkelsen, Thomas Bo Larsen, Susse Wold, Anne Louise Hassing, Lars Ranthe  

  • W DWÓCH SŁOWACH: Niewinne kłamstwo małoletniej podopiecznej zmienia w piekło życie nauczyciela z prowincji. Mężczyzna staje się celem nagonki lokalnej społeczności, która z góry uznaje go winnym i postanawia na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość.


* Poniższa recenzja jest recenzją gościnną autorstwa Karola Horosina :)
Zgodnie z obietnicą po wykorzystaniu wygranego vouchera zgodził się on napisać kilka zdań na temat oglądniętego filmu.
 
  • Karol (de) Mówi :

Chcecie się pośmiać? Nie idźcie na ten film. Oglądając go nie uświadczycie ani efektów specjalnych, ani zapierających dech w piersiach ujęć. Wyjdziecie z niego z chusteczkami w rękach. Idąc na ten film nie spodziewałem się rewelacji, jednak moja awersja do kina innego niż amerykańskie okazała się całkowicie niesłuszna. "Jagten", jako okaz duńskiej, niekomercyjnej kinematografii, okazało się zadziwiająco dobre i działające na uczucia.

Początek obrazu ukazuje nam postać Lukasa, nauczyciela w małym miasteczku. Miasteczku, w którym wszyscy się znają, są dla siebie życzliwi, oczywiście do czasu... Kiedy oddany pracy nauczyciel, zostaje oskarżony przez społeczeństwo o molestowanie podopiecznych, rozpętuje sie piekło. Obserwujemy, jak przyjaźń i szacunek, pod wpływem pochopnych osądów małej społeczności w mgnieniu oka ustępują zbiorowej nienawiści. Niesłusznie oskarżony zostaje wyklęty, jest poniżany na każdym kroku i z wyjątkiem garstki najbliższych, ale też nie wszystkich, ludzie go odrzucają. Fabuła filmu jest spójna i dobrze skonstruowana. Nie ma momentów przerysowanych, w których scenarzysta grałby na naiwności ludzi. Film jest kierowany do świadomego widza, który nie jest całkowicie prowadzony za rękę, twórcy dopuszczają momenty, w których wątpimy w głównego bohatera. Zakończenie nie jest obliczone na wyciskanie łez, poprzednie sceny spełniają tę rolę dobrze. Scena, którą widzimy jako ostatnią jest swoistą puentą i podsumowaniem przekazu filmu. Przekazu, pokazującego jak może zostać skrzywdzony człowiek, jak funkcjonują małe społeczności, nawet w dzisiejszym "tolerancyjnym" świecie, jak zwykli ludzie mogą znienawidzić człowieka pod wpływem przesłanek i presji społeczeństwa. 

Postać głównego bohatera nie jest przesadzona, co można zaliczyć na plus, ale pozostawia pewien niedosyt, zauważalna jest możliwość grania go barwniej. Może jednak początkowo skąpe pokazywanie jego uczuć każe widzowi uruchomić wyobraźnię i poczuć empatię do przedszkolnego wychowawcy. Mads Mikkelsen, gwiazda duńskiego kina, którą możemy oglądać także w kilku amerykańskich produkcjach (nie szukając daleko Casino Royale) odwala kawał dobrej roboty, chociaż jak wspomniałem, brakowało mi w niektórych momentach silniejszego zaakcentowania jego postaci.

Podsumowując, film jest warty zobaczenia. Nie wnosi nic odkrywczego, podobnych problemów, albo przynajmniej pokazania podobnego ich źródła mogliśmy uświadczyć także w innych dziełach. Mimo to, przyjemnie się go ogląda, oddziałuje on na uczucia. Grze aktorskiej nie można nic zarzucić, nie była pokazowa, przez co też nie przyćmiewała przekazu dzieła. Cały film sprawiał wrażenie, że zgodnie z adnotacją na początku filmu, mógł być oparty na faktach. 


FILM : 
  • Omawia poważne problemy społeczne
  • Gra na uczuciach
  • Nie zwala z nóg, ale spełnia swoją rolę
OCENA: 5.0 /6



Enjoy the Movie!
Kuba.